Dziesięć multicarów ze śmieciami po lokatorach z Chełmna. Jak się ustrzec problemów wynajmując mieszkanie?

Tak wyglądało mieszkanie w centrum Chełmna wynajmowane przez kobietę z dziećmi/ Fot. Arch. właścicieli kamienicy

Porozrzucane resztki jedzenia, zużyte podpaski i pieluchy zostawili lokatorzy w mieszkaniu w centrum Chełmna. - Przy opróżnianiu, segregowaniu i wynoszeniu tego wszystkiego, przez trzy dni w pocie czoła i fetorze trudnym do zniesienia, pracowały cztery osoby. Wyszło dziesięć multicarów wypełnionych po brzegi – relacjonuje pani Maria, współwłaścicielka mieszkania. Jak uniknąć takich problemów?

Pani Maria razem z bratem wynajmują mieszkania w należącej do nich kamienicy przy ul. Grudziądzkiej w Chełmnie. Jedno z nich od blisko 20 lat zajmowała kobieta z gromadką dzieci. Jakiś czas temu przeniosła się do innego lokum, przydzielonego z miejskich zasobów komunalnych. - Nie oddała kluczy, nie zapłaciła czynszu za ostatnie miesiące – mówi pani Maria. - Powiadomiliśmy policję i otwieraliśmy mieszkanie przy świadkach – dodaje.

CZYTAJ: Policja: „Wystąpimy do urzędu miasta z pismem, żeby się tym zajęli i jeszcze raz przeanalizowali oznakowanie wzdłuż ścieżki nad Jezioro Starogrodzkie" [ZDJĘCIA]

Brud, smród i ogrom zniszczeń w kamienicy w centrum Chełmna

Wejście do środka było nie lada wyzwaniem. - Niewyobrażalny brud, smród i ogrom zniszczeń. Wszystkie pomieszczenia były zawalone hałdami śmieci, zużytymi podpaskami, pampersami i resztkami jedzenia. Zlew wypełniały po brzegi torebkami z fusami po herbacie. Wszyscy, którzy byli z nami, stwierdzili, że takiego śmietniska w życiu nie widzieli – komentuje pani Maria.

Gdy sprawę zgłosili w prokuraturze, lokatorka zobowiązała się na piśmie, że w wyznaczonym terminie uprzątnie śmieci. - Wycofaliśmy zgłoszenie. Liczyliśmy na zwykłą ludzką przyzwoitość – przyznaje właścicielka.

Sto dużych worków ze śmieciami zostawiła lokatorka w mieszkaniu w Chełmnie

Przeliczyli się. - Brat był zastraszany i szantażowany przez lokatorkę i jej matkę. - wspomina pani Maria. Uprzątnięcia mieszkania nie doczekali się. - Opróżnianie, segregowanie i wynoszenie tego wszystkiego trwało trzy dni. Cztery osoby pracowały w pocie czoła i przy trudnym do zniesienia fetorze, który zaczął się już wydobywać na klatkę schodową. Dziesięć multicarów wywiozło śmieci spakowane do blisko stu dużych worków – relacjonuje. Smrodu nie można było pozbyć się przez kilka tygodni.

CZYTAJ: Wybory samorządowe 2024. Ilu kandydatów na burmistrza Chełmna?

Właściciele kamienicy w Chełmnie: Chcemy ostrzec przed takimi lokatorami

Właściciele zrezygnowali z pociągnięcia lokatorki do odpowiedzialności. - Zdecydowaliśmy, że chcemy nagłośnić sprawę, żeby przestrzec innych. Nikt chyba nie chce żyć w społeczeństwie, gdzie takie postawy będą aprobowane i dopuszczalne. Tak ordynarny i uwłaczający sposób niszczenia cudzej własności nie powinien uchodzić całkowicie bezkarnie – podkreśla pani Maria.

Jak się ustrzec kłopotów wynajmując mieszkanie?

- Prawa lokatorów są w naszym systemie prawnym szczególnie chronione. Nie wyłącza to jednak możliwości powzięcia odpowiednich środków, żeby jako wynajmujący, ochronić się na przyszłość przez nieuczciwymi najemcami – mówi radczyni prawna Marika Mercedes Nawrocka z toruńskiej kancelarii LAW SPACE. - Przede wszystkim, zamiast tradycyjnej umowy najmu, warto pomyśleć o umowie najmu okazjonalnego, przy okazji której najemca składa przed notariuszem oświadczenie, że w razie wypowiedzenia umowy, opuści lokal. Do umowy przedkłada się także oświadczenie osoby trzeciej, która wyraża zgodę na przyjęcie takiej osoby pod swój adres. Jeśli najemca utraciłby możliwość zamieszkania we wskazanym lokalu (np. na skutek jego sprzedaży przez właściciela), musi wskazać nowy adres – w terminie 21 dni – tłumaczy.

CZYTAJ: Ważne zmiany w przepisach. Odrzucenie spadku w imieniu dziecka to ułatwienie dla rodziców

Warto też odpowiednio zabezpieczyć się na wypadek braku płatności należności, zniszczeń w lokalu lub braku jego opróżnienia z rzeczy osobistych czy śmieci. - W tym celu polecam wymaganie od najemcy złożenia oświadczenia o poddaniu się egzekucji wprost (art. 777 k.p.c.) w zakresie zaległości pieniężnych, kosztów usunięcia szkód lub opróżnienia lokalu i nawet składowania nieodebranych rzeczy osobistych lokatorów – radzi Nawrocka. - Oświadczenie takie składa się obowiązkowo przed notariuszem. W razie jego posiadania, właściciel lokalu nie musi przechodzić całej procedury w postaci postępowania przed sądem i udowadniania swoich racji, w tym — wysokości szkody. Wystarczy, że wystąpi do sądu o nadanie tzw. klauzuli wykonalności temu oświadczeniu, a następnie może kierować się prosto do komornika sądowego, aby wszcząć egzekucję. Jej skuteczność będzie oczywiście zależała od zdolności majątkowych dłużnika, ale odpowiednio prowadzone postępowanie, może doprowadzić do wykrycia po jego stronie majątku, z którego poszkodowany będzie mógł się zaspokoić – wyjaśnia.

Prawniczka apeluje, by nie podejmować decyzji pochopnie. - Warto dokładnie zadbać o nasze interesy, skrupulatnie przeanalizować przygotowaną umowę najmu, aby zminimalizować ryzyko ewentualnych strat w przyszłości. W tym celu można też oczywiście skonsultować się z prawnikiem, który zadba o nasze bezpieczeństwo – podpowiada Nawrocka.

Góry śmieci po lokatorach zastali właściciele w mieszkaniu w kamienicy w centrum Chełmna

Już głosowałeś!