Remont „jedynki” w Chełmnie. Końca nie widać, bo drogowców ciągle coś zaskakuje

Kiedy zakończą się korki i bałagan na remontowanej DK 91 pomiędzy Chełmnem i Świeciem?/ Fot. AW

Po tym, jak termin zakończenia remontu drogi krajowej nr 91 w Chełmnie ponownie został wydłużony, przeciwko nieudolności ze strony wykonawcy zaprotestował w piśmie do dyrektora GDDKiA, przewodniczący Rady Powiatu Chełmińskiego. Szef „generalnej” tłumaczy opóźnienia kilkukrotnym zaskoczeniem.

Remont drogi krajowej nr 91 pomiędzy Chełmnem i Świeciem miał zakończyć się w grudniu 2023 roku, ale zarządca – Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, zgodziła się na wydłużenie terminu o ponad 3 miesiące.

Remont DK 91 w Chełmnie. Kierowcy mają tego dosyć

Ci, którzy regularnie kursują pomiędzy miastami, nie kryją oburzenia na tę wiadomość. Jest wśród nich przewodniczący Rady Powiatu Chełmińskiego. Na początku stycznia wysłał do dyrektora GDDKiA pismo, w którym apeluje o konkretne i skuteczne działania.

„Nie możemy dłużej patrzeć na nieudolność prowadzenia robót związanych z przebudową drogi krajowej nr 91, na odcinku pomiędzy Chełmnem i Świeciem. Oczekujemy zwiększenia intensywności wykonywanych robót, pozwalających na zakończenie inwestycji, ze szczególnym uwzględnieniem jak najszybszego przywrócenia normalnej i bezpiecznej komunikacji drogowej pomiędzy Chełmnem a Świeciem” – napisał Janusz Błażejewicz.

CZYTAJ: „Nie możemy dłużej patrzeć na nieudolność”. Janusz Błażejewicz protestuje w sprawie remontu „jedynki” w Chełmnie

Remont „jedynki” nie skończył się w terminie. Wszystko przez zaskoczenie

W odpowiedzi dyrektor „Generalnej” zapewnia, że GDDKiA „na każdym etapie realizacji dąży do jak najszybszego zrealizowania przebudowy drogi, spełniającej określone normy, przy jak najmniejszym zakłóceniu warunków ruchu pojazdów”.

Zarządca DK 91 po raz kolejny powołuje się na trudne warunki związane z usytuowaniem drogi w pradolinie Wisły.

„Warunki gruntowe były bardziej skomplikowane, niż na innych inwestycjach o podobnym charakterze. Wiele miejsc o niekorzystnych warunkach mogło zostać zidentyfikowanych dopiero na etapie realizacji robót. Znacznie trudniejsze warunki niż wynikające z przeprowadzonego rozeznania geologicznego zostały napotkane po rozbiórce istniejącej konstrukcji drogi. Stąd też w pierwszej kolejności koniecznym było ustalenie właściwych zamiennych rozwiązań, określenie kosztów i pozyskanie środków na ten cel, a następnie wprowadzenie zmian do postanowień końcowych” – czytamy w piśmie.

Zaskoczeniem dla drogowców była też pogoda.

„Opady deszczu i śniegu, temperatury bliskie lub poniżej 0 oraz silny wiatr, które występowały od października do listopada 2023 r., utrudniły zrealizowanie kontraktu w roku 2023” – argumentuje dyrektor GDDKiA.

CZYTAJ: Rok się skończył, ale nie remont „jedynki” pomiędzy Chełmnem i Świeciem. Jest nowy termin

Kiedy skończą się korki i bałagan na rozkopanej „jedynce” w Chełmnie

W odpowiedzi na pismo Janusza Błażejewicza, szef „generalnej” zapewnia, że zakończenie prac w nowym terminie jest realne.

„Mając na uwadze zaawansowanie prac na budowie, w tym rozwiązane już poważne przeszkody jakie napotkaliśmy w ramach robót ziemnych prognozujemy, że na ostatnim etapie realizacji robót prace winny być przeprowadzone zgodnie z założonym harmonogramem, tj. do 14 kwietnia 2024 roku" - zapewnia dyrektor GDDKiA.

Już głosowałeś!